Pogoda jak do tej pory jest dla nas bardzo łaskawa - dodatnie temperatury bardzo, ale to bardzo nas rozpieszczają. Prawda? Niestety koniec z pogodową sielanką, od dzisiaj powoli zaczynają się mroźne dni. Też jesteście ciekawi na jak długo? A jak takie skoki temperatur znoszą nasze rośliny w ogrodach?
Styczeń to okres, kiedy nie mamy zbyt wiele do działania w ogrodzie. Jest on wtedy uśpiony i dobrze, jeśli przykrywa go śnieżna szata, chroni bowiem ona rośliny przez zbyt niskimi temperaturami. Najniebezpieczniejsze dla roślin są zimy bezśnieżne, wtedy ginie wiele gatunków. Właśnie! Jak będzie w tym roku? Wszystko okaże się dopiero wiosną… Styczeń jest zatem okresem, w którym planujemy zazwyczaj prace i przebudowy naszych ogrodów.
Styczeń teoretycznie uznaje się za najchłodniejszy miesiąc w roku, gdzie średnia temperatura waha się od -1 stopni do -5 stopni z częstymi opadami śniegu. Jednak wielu z nas czeka już z wytęsknieniem na śnieżną, mroźnią zimę, która w tym roku jeszcze nie dotarła. Ale czy teraz sprawdzi się ta teoria? Co w takim razie powinniśmy robić w ogrodzie o tej porze roku, kiedy jest zimo i zalega śnieżna szata?
• Sprawdzamy zabezpieczenia roślin, kopczyki i okrycia matami, które mógł uszkodzić wiatr, w razie potrzeby naprawimy,
• Strzepujemy śnieg z gałęzi iglaków oraz poprawiamy obwiązania sznurkiem, aby ciężka pokrywa śnieżna nie uszkodziła roślin,
• Jeżeli zima jest mroźna, ale bez pokrywy śniegu, zabezpieczamy dodatkowo zimowe okrycia na roślinach i rabatach, dodajemy liście, korę, matę, słomę czy gałęzie,
• Jeżeli zima jest stosunkowo ciepła i w dodatku bez pokrywy śnieżnej, możemy ograniczyć warstwy okrycia danych roślin, pamiętając przy tym aby kontrolować skoki temperatur,
• Zdarza się, że gryzonie mogą obgryzać korę drzewek, dlatego zabezpieczamy rośliny nakładając specjalne plastikowe osłony,
• Gwałtowne roztopy i ponowne zmrożenia tworzą na rabatach roślinnych lodowe skorupy, powinno się je rozbijać by nie niszczyły one naszych roślin,
• Podczas odwilży, gdy ziemia nie jest zamrożona możemy delikatnie podlać rośliny zimozielone oraz te w pojemnikach (donicach), gdyż w czasie zimy opady atmosferyczne są znikome i niewiele wody dostaje się do roślin,
• Jeśli posiadamy staw ogrodowy sprawdzamy czy przerębel nie zamarzł,
• Regularnie przeglądamy magazynowane owoce i warzywa w naszych magazynach,
• Gdy pokrywa śnieżna uniemożliwia żerowanie ptakom, dokarmiajmy je. Stosujmy się jednak do zasady - lepiej w ogóle nie karmić ptaków, niż robić to źle – pamiętajcie o tym 😉
Suche powietrze i dość wysoka temperatura w domu sprzyjają rozwojowi szkodników na roślinach doniczkowych, dlatego w tym okresie powinniśmy otoczyć je szczególną opieką.
• Staramy się oglądać liście w poszukiwaniu szkodników, aby je szybko unieszkodliwić opryskami,
• Usuwamy chore liści i pędy, a jeżeli sytuacja tego wymaga również całą roślinę,
• Wietrzmy pomieszczenia, pamiętajmy jednak aby nie narażać bezpośrednio rośliny na zimny podmuch powietrza,
• Zbyt wysoka temperatura szkodzi roślin, jeżeli istnieje taka możliwość na okres zimowy wynieśmy je do chłodniejszych pomieszczeń,
• Regularnie polewamy i zraszamy rośliny, pamiętajmy także o dobrym doświetleniu kwiatów.
• Wstrzymujemy się od obfitego nawożenia (zimą okres wegetacji roślin doniczkowych jest podtrzymany), podlewany mały dawkami nawozów. Wyjątkiem są rośliny kwitnące w tym okresie, wtedy nawożenie przebiega standardowo.
W styczniu prace ogrodowe nie należą do bardzo wymagających, jest to wręcz przyjemność, którą możecie wykonać podczas popołudniowego spaceru na łonie natury 😉